Dzień Dyni tak się nam wszystkim podobał, że zapomnieliśmy o robieniu zdjęć podczas zajęć. A działo się baaardzo dużo: dotykanie, wąchanie, stukanie, krojenie, smakowanie, przeliczanie, noszenie, malowanie...
Na szczęście, na sam koniec dnia kilka ujęć udało się zrobić :)